Gość
|
Wysłany: Nie 2:36, 11 Sty 2009 Temat postu: Zapal |
|
|
Tęsknie za rozmowami które nic nie znaczyły,
Za zielonymi oczami,które nigdy się w moje nie wpatrzyły.
Wolisz wbijać wzrok w stół niż spojrzeć na mnie,
Trywialnie się śmiejesz –i chociaż to nie uśmiech szczęścia,
Ja cieszę się ,z tego uśmiechu, który moich żartów nie pamięta.
Dlaczego zapalając latarnie na ulicy nikt nie zapyta ,
Czy jej światło nie oślepi jakiegoś nieszczęśnika?
Nieszczęśnika Który tak jak ja żyjąc marzeniami,
Wpadnie pod samochód i zginie pod jego kołami.
A gdy w rozliczeniu za życie do piekła mnie Bóg pośle ,
Ty nie wiedząc czemu poczujesz się wzniośle,
Przecież w nic nie wierzyłeś,
Nawet w radość z życia!
Dla Ciebie kolejne dni były środkiem do użycia
Wziąć i połknąć jak lekarstwo na świat’
Nie pamiętać wczoraj – to Twój plan następnych kilku lat.
Więc ja umarłam? Tak leżę w grobie,
Lecz wciąż nie mogę zapomnieć o Tobie...
|
|