Poezja wiersze opowiadania podyskutuj

Michalina

Życie-absurd-przeznaczenie.
Jeden bal,na 3 dzielony.
Noc uśmiechów,ciemność wroga;
Wszyscy w maskach;
znajdź mnie.
Zielone pióra sypia z nieba
gwiazd już dawno nie widzianych.
Tylko pół księżyca nam zostało.
Tańcz.
Póki możesz,póki wierzysz w to co mówisz-
tańcz;
póki chcesz,przyjdą chwile
ciepły powiew,promień na twarzy
tańcz
nie czekaj na nogi,nie niosą już
nie czekaj na gości,nie przyjdą
tańcz.
A my? A wy? A ty?
Suknia dalej w szafie wisi.
Tańcz,to tylko zły sen.