VenTo |
Wysłany: Czw 1:15, 28 Lip 2011 Temat postu: Poeta wszechczasu to.. |
|
Myśle , ze ja .. dobra koniec narcyzmu.Bylo i jest wielu ciekawych , a zarazem genialnych poetow.Jedyna osoba , ktorą zdołam strawic to James Arlington Wright.Niezwykly poeta , a zarazem tłumacz poezji.Usytuowal sie w tematyce cierpienia,analizie uczuc oraz refleksji.Niestety nie zyje:(. zm. 25 marca 1980.r Polecam jego poezje. |
|